Pielęgnacja → podcinanie końcówek

Jednym ze sposobów dbania o nasze włosy jest regularne podcinanie końcówek.

Krążą mity, że żeby zapuścić szybciej włosy musimy co miesiąc podcinać końcówki o 2 cm.

Trzeba jednak zrozumieć co się kryje za tym zdaniem. Jeżeli przecież włosy rosną nam powiedzmy 1 cm na miesiąc to głupotą jest comiesięczne podcinanie ich, ponieważ tracimy wtedy tylko to co zapuściliśmy i tak wpędzamy się w błędne koło.

Istnieją dwa najpopularniejsze sposoby podcinania:

a) u fryzjera → pójdź do zaufanego specjalisty,który zetnie ci naprawdę centymetr czy dwa, a nie 6 cm :)

                        zaobserwuj jak szybko rosną Ci włosy, czy jest to 1 cm na miesiąc lub 2 cm i wtedy oceń jak często musisz odwiedzać salon.

b)samodzielnie → istnieją dwa sposoby - albo mama,tata,siostra podcinają ci całe włosy ( wychodzi na to                              samo co u fryzjera, tylko taniej ), albo dzielisz sama włosy na 6 lub więcej sekcji i                                  podcinasz tylko te zniszczone końcówki. Jest to dobry,ale trochę pracochłonny sposób.

                      Pamiętaj jednak by używać specjalnych nożyczek do włosów, które nie będą strzępić włosów, kupisz je nawet w Rossmanie :)

♥ Ja osobiście średnio ufam fryzjerom, a zresztą nigdy nie potrafię się zmobilizować,żeby ich odwiedzić, więc robię to samodzielnie dzieląc włosy na sekcje i podcinając rozdwojone końce, a robię to mniej więcej co 1,5 miesiąca.